czwartek, 1 sierpnia 2013

Woda... część 2

Ponieważ nie chciałam wszystkiego wrzucać naraz - zbyt długie teksty ciężko się czyta, więc podzieliłam "mini kompendium wiedzy" na temat dobroczynnego wpływu wody na 2 części. W drugiej nie będę się już skupiać na tym jakie korzyści płyną z odpowiedniego nawodnienia organizmu, ale na tym jak ten organizm nawadniać prawidłowo. 

Jak pić wodę?

W normalnych warunkach nasze ciało potrzebuje około 25 ml wody na każdy kilogram. Oznacza to, że przy wadze 60 kg powinniśmy dziennie spożywać około 1,5 litra wody (Przy 90 kilogramach jest to już ponad 2 litry na dzień).

Jednak w zależności od naszego trybu życia, stanu zdrowia, wieku, rodzaju wykonywanej pracy,aktywności fizycznej, diety i przede wszystkim panującej temperatury - ilość wypijanej wody zmienia się.
W czasie upałów i przy obniżonej wilgotności powietrza zapotrzebowanie na wodę może wzrosnąć dwukrotnie. Jeśli dołożymy do tego jeszcze wzmożony wysiłek fizyczny - może się okazać, że powinniśmy dostarczyć naszemu organizmowi nawet 5 litrów wody w ciągu dnia.

Ponieważ organizm stale traci wodę, więc powinniśmy ją stale dostarczać. Najlepiej pic wodę często ale w małych ilościach - w ten sposób stopniowo uzupełniamy ubytki - w gorące dni nie rozstawajmy się więc z butelką. Przyjmując wodę w niewielkich ilościach dostarczamy ją bezpośrednio do komórek, pijąc naraz dużą ilość wody powodujemy, że po prostu przelatuje ona przez nasz organizm. 

Warto również rano, po wstaniu z łóżka wypić na czczo szklankę wody (najlepiej letniej) - oczyści to nasz organizm.

I jeszcze jedna rzecz, o której nie możemy zapomnieć - wodę dostarczamy naszemu organizmowi nie tylko pochłaniając kolejne szklanki płynu - jedząc odpowiednio dużo warzyw i owoców również zwiększamy ten bilans.

Co pić?

 Mamy wręcz nieograniczone możliwości dostarczania wody do organizmu – jak więc robić to mądrze? Przede wszystkim musimy pamiętać, że nie wszystkie napoje i soki nawadniają nasz organizm w takim samym stopniu. Jeśli spojrzymy na najpopularniejsze:
  • czarna herbata,
  • kawa,
  • kolorowe napoje gazowane,
  • soki (oczywiście te pełne konserwantów),
  • piwo,
to okaże się, że bardziej nas one odwadniają, ponieważ maja działanie moczopędne. Nie należy pić również większych ilości wody przegotowanej, która zwiększa wydalanie wody przez nerki, przyspieszając odwodnienie organizmu.

Najlepiej pić niegazowaną wodę mineralną. Naturalnie mineralizowana woda zawiera mikroelementy, a tym samym uzupełnia niedobory składników mineralnych. Warto wybierać wody średnio zmineralizowane, np.:
  • Cisowianka,
  • Jurajska,
  • Nałęczowianka.
Jednak wybierając wodę tak naprawdę powinniśmy ją dobrać pod potrzeby naszego organizmu i jego zapotrzebowania na konkretne minerały.

Ponadto zalecane są wszelkiego rodzaju naturalne soki, albo wyciskane ze świeżych owoców (polecam zaopatrzyć się w sokowirówkę), albo napoje domowej roboty - jak lemoniada mojego taty.

I na koniec ciekawostka, czyli co z tą kranówką?

Obecnie (w szczególności w krajach wysoko rozwiniętych) pod wpływem ciśnienia w rurach zaburzona zostaje naturalna struktura wody, co w praktyce oznacza, że woda ta nie będzie źródłem energii. Jest ona co prawd czysta i zdatna do spożycia, ale w żadnym wypadku nie jest zdrowa. Nie pomoże również jej filtrowanie i przegotowywanie. Jeśli chcemy spożywać naturalną wodę – powinniśmy sięgać do jej naturalnych źródeł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!