niedziela, 8 września 2013

Trening siłowy - także dla kobiet

Bardzo często uważamy (my kobiety), że trening siłowy to wyłącznie męska domena. Nawet jeśli już zdecydujemy się pójść na siłownię - korzystamy wyłącznie ze sprzętów aerobowych omijając ciężary szerokim łukiem. Czy na pewno słusznie? 

Trochę ostatnio poczytałam (głównie dlatego, że M. cały czas namawia mnie na siłownię) i okazuje się, że nie takie straszne te ciężary, a wręcz mogą wnieść wiele korzyści. 

Sporty siłowe uprawiane przez kobiety kojarzyły mi się zawsze z umięśnionymi paniami - uczestniczkami konkursów fitness. Jednak badania pokazują, że większość kobiet nie jest w stanie zbudować takiej masy mięśniowej, ponieważ posiadają dużo mniej hormonów (np. testosteronu), które odpowiadają za rozbudowę tkanki mięśniowej. Co więcej - u przeciętnej kobiety ćwiczenia siłowe powodują głównie utratę wagi oraz wymodelowanie ciała - czyli to co chciałybyśmy osiągnąć. Oczywiście nie są to jedyne korzyści jakie niosą ze sobą sporty siłowe. 


Utrata wagi
Ćwiczenia siłowe świetnie redukują nadmiar tłuszczu i zbędne kilogramy. Dzieje się tak, ponieważ na skutek wykonywania systematycznych treningów z obciążeniem podkręcamy nasz metabolizm. A to z kolei oznacza, że spalamy kalorie nie tylko wtedy kiedy ćwiczymy, lecz także w ciągu całego dnia niezależnie od wykonywanych czynności.

Ujędrnienie ciała
Nasze nieużywane mięśnie wiotczeją, przez co ciało wygląda na sflaczałe. Ćwiczenia z obciążeniem odbudowują te mięśnie, które przez lata zaniedbania były nieużywane. Nasze ciało zaczyna zmieniać strukturę i staje się bardziej elastyczne i sprężyste, co wpływa na zdrowy i ładny wygląd całej sylwetki.  Ponadto regularny trening siłowy wzmacnia mięśnie, więzadła i ścięgna, co wpływa na ograniczenie wystąpienia kontuzji. Osoby uprawiające trening siłowy mają mniejsze problemy z dolegliwościami kręgosłupa i kolan, a także rzadziej cierpią na artretyzm w starszym wieku, co pozwoli nam dłużej cieszyć się możliwością uprawiania sportu.


Zdrowy organizm
Systematyczny trening siłowy obniża poziom złego cholesterolu, zwiększając poziom dobrego. Wpływa również na obniżenie ciśnienia krwi, co zapobiega chorobom związanym z układem krążenia. Trening siłowy pozwala również zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy, ponieważ ćwiczenia z obciążeniem poprawiają wykorzystanie cukru we krwi. Dodatkowo trening siłowy jest w stanie zwiększyć gęstość kości. Dlatego ćwiczenia z obciążeniem wspomagane dietą bogatą w wapń, są najlepszym środkiem na przeciwdziałanie osteoporozie.


Radość
Zatem trening siłowy pozytywnie wpływa na całe nasze ciało. Pobudzenie i radość z treningu dają nam nie tylko efekty, ale również zwiększona produkcja endorfin oraz substancji aktywizujących układ odpornościowy. Uczucie to nie trwa tylko w trakcie treningu, ale przez cały dzień, dzięki czemu jesteśmy bardziej pewne siebie.

Mój M. ma nadzieję, że po przeczytaniu tego posta więcej kobiet przekona się do ćwiczeń z obciążeniem i czerpania z nich radości. Ja obiecuję od przyszłego tygodnia włączyć siłownię w tygodniowy plan ćwiczeń (tym bardziej, że powoli zbliża się jesień, więc pewnie za niedługo będę musiała przenieść się z bieganiem na bieżnię).

Powodzenia!

4 komentarze:

  1. Każdej kobiecie podoba się coś innego, jedne wolą pełniejsze kształty, inne sylwetki fit. Moja przyjaciółka np woli figurę z kobiecymi kształtami, bioderka, talia, nie umięśniony brzuch ani uda. Mnie osobiście podobają się panie z sylwetkami, które nie przypominają postury mężczyzn :) Nie za bardzo umieśnione, ale tak w miarę zeby coś było widać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się całkowicie. Również mam koleżankę, która bardzo chciałaby brać udział w zawodach fitness (czyli wyglądać na dużo bardziej umięśnioną niż przeciętna kobieta). Ja osobiście chciałabym kiedyś wyglądać jak pani po prawej, ale to wymaga ogromnej pracy, więc nie bardzo się łudzę ;)

      Usuń
  2. Ciekawe to co napisałaś. Nie wiedziałam, że siłownia potrafi podkręcić metabolizm tak, by spalać tkankę tłuszczową także po treningu. Mój mężczyzna również ćwiczy na maszynach i też "wykładał mi całą tą filozofię" ;) Teraz chyba się skuszę. Już zapowiedziałam Robertowi, że przy najbliższej okazji będziemy ćwiczyć razem ;>

    Zapraszam na mojego fitbloga
    positiveattitudetowards.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja lubię umięśnione uda u kobiet. Oczywiście wszystko w ramach przyzwoitości.
    Ale uda i brzuszek są super.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!