Jako, że od kilku dni mamy jesień, więc u nas w kuchni też powoli jesień zaczyna gościć. Dlatego też głównym składnikiem naszego leczo będzie dynia... a właściwie dwie dynie
- dynia hokkaido,
- dynia zwyczajna.
Skąd taki wybór?
Dynia jest bardzo wartościowa - ma dużo cennych witamin: betakarotenu (prowitaminy A), witaminy C, witamin z grupy B, czyli B1, B2, B6, PP oraz minerałów: fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez. Zawiera pektyny, które usuwają z organizmu związki toksyczne i regulują pracę jelit oraz kwas foliowy. Ponadto dynia hokkaido ma jadalną skórkę, która mięknie podczas gotowania.
Składniki
- wołowina: 250 g
- dynia: około 1 kg (waga się zmniejszy po usunięciu pestek i skóry)
- papryka: 1 czerwona, 1 zielona
- cebula: 1 szt.
- pieprz, kurkuma, papryka słodka, gałka muszkatołowa, sól
- oliwa: łyżka
Wołowinę kroimy w kostkę i wrzucamy do rondla z rozgrzaną oliwą. Podsmażamy. W tym samym czasie kroimy dynię w grubą kostkę. Pamiętajmy aby obrać ją ze skóry (w przypadku dyni hokkaido możemy kroić razem ze skórą, ponieważ zmięknie ona podczas duszenia) i wydrążyć pestki. Dynię wrzucamy do podsmażonej wołowiny i dolewamy wodę. Dusimy pod przykryciem od czasu do czasu mieszając.
Paprykę oraz cebulę kroimy w kostkę i dorzucamy do dyni. Całość dusimy aż dynia będzie miękka. Plusem wykorzystania dyni hokkaido jest to, że dzięki skórce nie rozpadnie się ona całkowicie.
Leczo możemy jeść samo, z ciemnym pieczywem albo dowolnym dodatkiem. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia gotowego leczo, mam jednak jedną z propozycji podania: z kiełkami na patelnię.
Powinnam może wyjaśnić dlaczego wybrałam wołowinę. Wołowina należy do jednych z najbardziej wartościowych mięs, a przy tym jest średnio kalorycznym (oczywiście zależy to od tego jak dużo tłuszczu jest zawarte w kawałku, który wybierzemy, dlatego w sklepie sięgajmy po czerwone kawałki bez przerostów tłuszczu). Wołowina zawiera znaczne ilości białka cechującego się wysoką przyswajalnością, ze względu na bliski optymalnemu zestaw aminokwasów egzogennych (przyswajamy od 70 do 100% białka z wołowiny). Ponadto mięso to sporo składników mineralnych, głównie fosforu i żelaza. Mięso wołowe stanowi także główne źródło zapotrzebowania człowieka na witaminę B12, nie występującą w produktach roślinnych oraz witaminy B1 i B6.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!