sobota, 12 stycznia 2013

Sport to zdrowie!

Dieta bez ćwiczeń
Dieta, choćby nie wiem jak skuteczna na niewiele nam się zda jeśli nie poprzemy jej również ćwiczeniami. Dlaczego? Ponieważ podczas  diety spalany będzie nie nasz najgorszy przeciwnik - tłuszcz, ale mięśnie. Ponadto fantastyczne efekty na początku diety spowodowane są sporą utratą wody. Jeśli więc zależy nam tylko na wskaźnikach (BMI, waga) - to tak, możemy się odchudzać bez ćwiczeń, ale nam w naszej "walce" chodzi o coś więcej...

Najważniejsze jest zdrowie, nie tylko chcemy stracić wagę, ale przede wszystkim zmniejszyć tkankę tłuszczową, a w jej miejscu wypracować mięśnie. Chodzi o to, żeby sylwetka wyglądała lepiej, a ciało było zdrowsze. Ograniczając się do samej diety - nie osiągniemy zamierzonego efektu.

Ale co wybrać?
Na co dzień możemy ćwiczyć w domu, ale z doświadczenia wiemy, że ciężko wtedy o odpowiednią motywację, może więc jednak zapisać się do klubu, siłowni itp.

I tak postanowiliśmy spędzić mijający tydzień na wyborze odpowiedniego dla nas sportu. Jako, że mieszkamy w stosunkowo dużym mieście nie mamy problemu z dostępem do różnych ośrodków sportowych, a sporo z nich oferuje pierwsze zajęcia gratis. Na początek na tapetę wzięliśmy więc:
- poniedziałek: siłownia,
- wtorek: niestety odpoczynek, bo jak się nie trenowało kilka lat - to zakwasy dawały się we znaki,
- środa: fitness - pomimo dalszych zakwasów (swoją drogą zaczęłam podejrzewać, że one nigdy już nie przejdą),
- czwartek: znowu relaks,
- piątek: basen (chociaż nie pływamy zbyt dobrze).

2 komentarze:

  1. Hej :) Przypadkiem wpadłam na Waszego bloga i przeczytałam od samego początku. Kibicuję Wam mocno i trzymam kciuki. Tym bardziej, że mam (mamy) podobny problem. Zarówno ja jak i mój Luby koszmarnie się zapuściliśmy. Ja już wzięłam się za siebie i nawet nieźle mi to idzie, ale jakoś nie mogę przekonać mojego P. do zmian.
    Może jak pokażę mu Wasz blog, to coś do niego trafi. Oby!

    Zapomniałabym dodać, że macie super przepisy, chyba nawet jutro wypróbuję ten na jajko z mięskiem mielonym :)

    Dodaję do obserwowanych ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie dzięki za wsparcie. Mamy nadzieję że wam (i nam) się uda.

    A przepisów będzie więcej, bo pomysłów mamy sporo, ale skoro jesteśmy na diecie wszystkiego naraz nie zjemy :) Kolejne będziemy wrzucać na bieżąco po przygotowaniu.

    Jeszcze raz dzięki za wsparcie - na pewno nam się przyda!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!