Dziś krótka i na temat, bo lecimy na siłownię. Jakiś czas temu M. kupił seler sałatkowy (taki w słoiku), którego zwyczajnie nie znoszę. Niemniej skoro już się pojawił - postanowiłam zrobić z niego sałatkę dla M. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że smakuje ona także i mnie.
Składniki
- seler sałatkowy - słoik
- surimi - ok. 16 paluszków
- kukurydza - pół szklanki mrożonej
- groszek - pół szklanki mrożonej
- papryka czerwona - połowa
- cebula - ćwierć główki
- szczypiorek - garść
- oliwa - łyzka
- jogurt naturalny - 100 ml
- ocet balsamiczny - 1 łyżka
- pieprz
Przygotowanie
Seler odsączamy i przekładamy do miski. Kukurydzę oraz groszek gotujemy przez 5 minut i również przekładamy do miski. Paprykę i cebulę kroimy w drobną kostkę, szczypiorek siekamy i wrzucamy do pozostałych składników. Wszystko razem mieszamy.
Oliwę rozgrzewamy na patelni. Paluszki surimi dzielimy na 4 kawałki i rzucamy na patelnię. Smażymy aż do zarumienienia. Następnie zdejmujemy z ognia, odsączamy nadmiar oliwy na serwetce i wrzucamy do miski z warzywami.
Jogurt łączymy z octem i pieprzem. Przelewamy do miski. Wszystko razem mieszamy, w razie potrzeby doprawiamy do smaku i możemy podawać.
Wygląda smacznie i mam nadziej,że też tak smakuje.
OdpowiedzUsuń