Na dworze coraz zimniej, w domu niestety też nie lepiej. Ostatnio większość sklepów prezentuję ofertę zimową. Szczególną uwagę zwróciłem na bieliznę termiczną. Lidl prezentował ją w ubiegłym tygodniu w bardzo przystępnej cenie - 22 zł za koszulkę i 22 zł za kalesony. Jako, że 44 złote nie jest majątkiem - postanowiłem zakupić komplet.
Ponieważ w ubiegły weekend udało nam się skoczyć na małą wycieczkę - miałem okazję aby przetestować bieliznę, co prawda nie w ekstremalnych warunkach, ale powiedzmy sobie szczerze - bielizna termiczna za 44 złote raczej nie do ekstremalnych warunków została stworzona.
Jeśli chodzi o materiał - bardzo pozytywnie - miękki, od środka wyłożone polarem. Jest wygodna - dobrze przylega do ciała. Co ważne nie czuć szwów czy metek, więc nic nie uwiera. Bielizna jest dobrze dopasowana i odpowiednio wyprofilowana.
Czyli z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że było to dobrze wydane 44 zł ;) Co więcej - chciałem jeszcze dziś kupić jedną koszulkę i okazało się, że w Lidlu nie znalazłem już ani jednej - więc chyba nie tylko ja stwierdziłem, że warto.
A dla tych, którzy nie zdążyli - Biedronka również ma w swojej ofercie bieliznę termiczną, nieco droższą, ale niewiele - ciekaw jestem jak ona się prezentuje.
Pozdrawiam
M!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!