niedziela, 24 lutego 2013

Podumowanie kolejnego tygodnia

Chciałabym, żeby zrobiło się trochę luźniej, bo nie mamy czasu napisać nawet krótkiej notatki na blogu. A dzisiaj niedziela, więc wypadałoby napisać jak wyglądają nasze poczynania - nie jest źle ale mogłoby być znacznie lepiej:
  • Ż.: 64,4 kg
  • N.: 95,6 kg
Przy okazji zaczęliśmy szukać zaproszeń, ale nic nam się nie podoba, więc nie mamy pojęcia co wybrać. Może ktoś z naszych czytelników ma jakieś godne polecenia strony z zaproszeniami :)

2 komentarze:

  1. Dawno mnie nie bylo, a tu prosze dalsze sukcesy sa. Gratuluje. Jezeli chodzi o zaproszenia, to my zamawialismy z allegro. Tez wybrzydzalam, szukalam bo chcialam proste i w koncu trafilam. Chcialam tez, zeby nie byly drogie. Zalozylam sobie, ze 2zl za jedno a w sumie zaplacilam 2.30zl.
    My ostatnio jakos malo sie staralismy. Ja bylam na urlopie u rodzicow (dogrywalam rzeczy z slubem zwiazane) i domowe jedzonko takie pyszne jest:) Wrocilam juz i przywolalam sie do porzadku czesciowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No my mamy ten sam problem jak jedziemy do rodziców w weekend. Dlatego, żeby się pilnować bardziej stwierdziliśmy, że ważyć będziemy się w niedzielę - trochę to pomaga. Ale i tak najlepsze wyniki mamy w piątek, bo w pracy łatwiej zachować kontrolę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że tutaj jesteś.
Zostaw komentarz - to bardzo motywuje do dalszej pracy!